O nie-premierach słów kilka

Ginie Craig Foster, jeden z najbardziej lubianych nauczycieli w elitarnej, prywatnej szkole. Wezwana na miejsce Eve Dallas nie jest w stanie wymyśleć potencjalnego motywu morderstwa, nie mówiąc już o podejrzanym. Jest jednak pewna, że Foster zginął w wyniku zaplanowanego z zimną krwią morderstwa. Rozpoczyna poszukiwanie śladów. Jednak pościg za mordercą nie jest jedynym problemem na głowie Eve. Do Nowego Jorku przyjeżdża Magdalena Percell, dawna miłość męża Eve. Wydaje się być zdeterminowana aby zdobyć go z powrotem a i Roarke nie wydaje się być obojętny na jej wdzięki…

Kolejna książka Nory Roberts z serii tych o porucznik Eve Dallas. Kolejny kryminał osadzony w futurystycznej scenerii, pełen bohaterów,  których znamy już z poprzednich książek. Po raz kolejny mamy też dość porządną, sensowną historię kryminalną, potwierdzającą talent pisarki i jej możliwości do tworzenia czegoś znacznie więcej niż tylko średniej jakości romansowego produktu dla mas. Książki Nory Roberts bez wyjątku trafiają na listy bestsellerów. Tak też było ze „Słodką śmiercią”, która od razu zawojowała serca czytelników. Nic w tym dziwnego, bo to naprawdę sensowny, doskonale zarysowany i poprowadzony kryminał. Ci, którzy już czytali kryminały Roberts, tutaj z lubością po raz kolejny spotkają się ze znanymi bohaterami i kolejny raz z przyjemnością potowarzyszą dzielnej pani porucznik w jej dochodzeniu. Fakt, historie o Eve trochę za bardzo przypominają siebie nawzajem, nie zmienia to jednak faktu, że sprawiają ogromną przyjemność. Wszystko jest klarowne i logiczne a zakończenie dostarcza nie lada przyjemności. Czyta się to świetnie a książka pozostawia chęć na więcej. I więcej będzie, w końcu mamy do czynienia z jedną z najbardziej płodnych literacko pisarek na świecie. Wystarczy tylko trochę poczekać.

Marta Czabała