Nowości czytelnicze

Katalonia kojarzy się nam z jej stolicą i centrum kulturalno-artystycznym – Barceloną. Miasto olśniewa bogactwem architektury i sztuki różnych epok, zwłaszcza secesyjnej, zwanej modernisme catalán, której prekursorem był genialny Antoni Gaudi. Cały świat przyjeżdża tu, by zobaczyć Sagrada Familia i poznać tajemnice wciąż niedokończonej świątyni. Katalonia to także słoneczne wybrzeże, zwłaszcza Costa Brava i Costa Dorada, dawne miasteczka rybackie, znane kurorty nadmorskie, średniowieczne wioski interioru, kolorowe targi i święta lokalne, smaczna kuchnia regionalna oraz wino cava, zwane katalońskim szampanem.
Minęło dwanaście lat od czasu ostatniej przygody Marii, byłej nierządnicy. Obecnie mieszka ona razem z mężem Michałem na zamku Kibitzstein. Jest otoczona szczęściem i miłością. Małżonkowie są szczególnie dumni ze swej pierworodnej córki Trudi, która marzy o wielkiej miłości. Niespodziewanie rodzinę spotyka nieszczęście, a Trudi wyrusza w drogę na spotkanie przygody, która odmieni jej życie.
Dwoma poprzednimi tomami trylogii Czwarty wymiar John Twelve Hawks oczarował rzesze fanów, przedstawiając w nich niesamowite wydarzenia osadzone na obrzeżach naszego, prawdziwego świata. Złote miasto zapewnia zakończenie tej prowokacyjnej powieści – historii, która rozpoczęła się poza Siatką w Los Angeles i zabrała czytelników na szaloną przejażdżkę od podziemnych tuneli Nowego Jorku do tajemniczych ruin znajdujących się pod ulicami Rzymu i Berlina, a która teraz przeniesie ich z niepokojącego świata nieustannej inwigilacji prowadzonej za pomocą nowej generacji komputera do sekretnych rzek płynących pod Londynem.
Przed czterdziestu laty Georgeanne Brennan, zdobywczyni nagrody Jamesa Bearda, pisarka i miłośniczka kuchni, postanowiła zrealizować swoje marzenie o spokojnym, wiejskim życiu w Prowansji i razem z mężem i malutką córką wyruszyła na słoneczne południe Francji. Kupiła domek ze skrawkiem ziemi, kilka kóz i tytułową świnię i rozpoczęła swą przygodę z celebrowaniem przyjemności życia.
Jej żywe, pełne smakowitych przepisów i lokalnego kolorytu wspomnienia oddają bogactwo prowansalskiej kuchni i tradycji.
"Po wypisach Wojciecha Nowickiego poczułem się Gargantuą, przeczytałem jedno Dno oka, a połknąłem dwanaście, a może i tysiąc sto dwadzieścia jeden innych książek". Marek Bieńczyk (ze Wstępu). "Wojciech Nowicki patrzy na zdjęcia z czułością i stara się je zrozumieć. Wie dużo o fotografii, ale jeszcze więcej przeżywa. Przeżywa, ale nie ulega pokusie milczenia. Z tego delikatnego napięcia między rozległą erudycją a nagle wyrażaną zmysłowością zrodziła się jedna z najlepszych polskich książek o fotografii". Michał Paweł Markowski
Czeczenia. Bezwzględna wojna, w której żadna ze stron nie zna litości. W sam środek tego piekła trafia młody rosyjski żołnierz, Jegor Taszewski. To jego oczami, poprzez alkoholową mgłę, oglądamy obraz wojennych patologii. Dyscyplina zamienia człowieka w bezwzględną maszynę, a żołnierski szereg odbiera mu indywidualizm. W tym świecie nie ma miejsca na uczucia, pozostaje zwierzęcy instynkt i żądza przetrwania. Na wpół zatarte, nieuchwytne wspomnienia wydają się pięknym snem.
Trzeba zmartwychwstać, żeby stracić życie. Trzeba zawisnąć na krzyżu, żeby zrozumieć. Trzeba zabić, żeby prorokować. Lipiec 1845. Paryż. Wszechobecne błoto tężeje w pomarszczony dywan. Nieregularny rytm kroków przechodniów, końskich kopyt i kół powozów wzbija w powietrze chmury pyłu. Zmieszany z gęstymi wyziewami paryskich kominów wciska się w oczy i zmienia miasto w jego własne widmo.
"Europa, Azja. Odkąd jeżdżę na Kaukaz, zadaję sobie pytanie, jaki to kontynent. Nie ma jednej odpowiedzi. Nawet geografowie nie są zgodni (choć większość uważa, że mimo wszystko Azja). Gdyby jednak brać pod uwagę kryterium kulturowe, granica przecinałaby region, ale nie prostą kreską, tylko zakosami, łukami, esami-floresami, zostawiając po obu stronach liczne enklawy należące do sąsiada.
Sobibór funkcjonował od marca 1942 do października 1943 na wschodnich krańcach Lubelszczyzny. Niemcy przeprowadzali tam program masowej zagłady Żydów. Liczbę ofiar szacuje się na ok. 250 tysięcy osób. W Sobiborze działała niezwykle sprawna machina mordu – ludzie przywożeni w transportach byli niemal natychmiast uśmiercani, głównie w komorach gazowych, a w samym obozie przebywała wyłącznie kilkusetosobowa grupa wybranych więźniów, wykorzystywanych przez Niemców do prac pomocniczych.
Zaskakująca opowieść o roku życia Barona – gangstera mozolnie wspinającego się po szczeblach mafijnej hierarchii. Tytułowy bohater ma dwójkę dzieci i słabość do kobiet, którą skrywa przed żoną próbując pogodzić życie rodzinne z przestępczą profesją. Już na początku powieści poznajemy jego kompanów i wkraczamy powoli w nieznany dotąd nikomu świat mafii rządzący się bezwzględnymi prawami i okrucieństwem.
Badania polskiej kadry menedżerskiej przeprowadzone w ramach programu edukacyjnego Talent Club* pokazują, że polski menedżer ma bardzo wiele różnych twarzy. Z raportu „Polski menedżer 2009 – kwalifikacje, sukces, zarobki” wynika, że dla zdecydowanej większości badanych menedżerów najważniejszymi cechami są: umiejętność zarządzania ludźmi, a także kreatywność i elastyczność oraz zdolność podejmowania ryzyka.
Borys Szyc w roli głównej? Wydana przez Wydawnictwo TELBIT powieść doczeka się ekranizacji z udziałem gwiazd. Twórczością autorki, którą wydawnictwo wydaje i konsekwentnie promuje od czterech lat, zainteresowali się czołowi polscy filmowcy. Ewa Barańska jest autorką już dziewięciu książek, które od 2006 roku publikowane są w Telbicie.
Wydawnictwo Bezdroża wprowadza na rynek nową, bogato ilustrowaną serię Przewodników-Celowników po najciekawszych miastach i regionach Europy.
Crass to jedna z najbardziej inspirujących brytyjskich kapel anarchopunkowych stworzona przez perkusistę Penny’ego Rimbaud i wokalistę Steve’a Ignoranta w 1977 roku. Słynni z nieszablonowych tekstów, prowokacji obyczajowo-politycznych, działalności społecznej (m.in. wspierania ruchu na rzecz rozbrojenia atomowego) oraz artystycznej (charakterystyczne kolaże). Wierni punkowej idei DIY stworzyli własną wytwórnię.
Codzienne informacje, którymi zalewają nas media, często bywają ze sobą sprzeczne. Przeciętny człowiek nie jest w stanie odróżnić fałszu od prawdy, mitów od rzeczywistych doniesień i ciężko mu poradzić sobie z ogromnym natłokiem informacji. Dlaczego? Ponieważ nie został przygotowany do ich odbioru. Ze szkoły wyniósł wrażenie, że nauka to dziedzina uporządkowana, a wykonywanie eksperymentów przypomina gotowanie według przepisu – należy po prostu krok po kroku realizować kolejne etapy, aż osiągnie się pożądany wynik.
Niezmiernie miło jest nam zawiadomić, że powieść "EON. Powrót Lustrzanego Smoka" Alison Goodman w przekładzie Dariusza Kopocińskiego, opublikowana nakładem Wydawnictwa TELBIT w lutym, została Najlepszą Książką na Wiosnę w plebiscycie organizowanym przez portal Granice.pl: www.ksiazkanawiosne.pl
Ktoś na mnie patrzył. To dość niezwykłe uczucie, gdy jest się martwym… Helen przebywała właśnie na lekcji angielskiego w szkole średniej, kiedy to poczuła – po raz pierwszy od 130 lat patrzyły na nią ludzkie oczy. Oczy należące do chłopca, który aż do tej chwili niczym szczególnym się nie wyróżniał. Równocześnie przerażona i zaintrygowana Helen zaczyna czuć, że coś ją do niego przyciąga. Fakt, że on przebywa w ludzkim ciele, a ona nie, stanowi dla nich pierwsze wyzwanie.
Autor Dziwnych teleskopów prowadzi czytelnika szlakiem swej wędrówki przez mroczne zakamarki Moskwy, ukraińskie wsie i lodowe połacie Syberii. Przypadkiem, czy też zrządzeniem losu poznaje czterech niezwykłych ludzi, którzy siłą woli i marzeń chcą zmienić świat. W swoim geniuszu lub obłędzie wierzą, że ocalą upadający świat postsowieckiej Rosji.
Bóg zapłać to kolekcja znanych reportaży Wojciecha Tochmana, w nowym układzie, tworzącym klarowną, spójną całość. Czas stał się ich sprzymierzeńcem, a zmieniony kontekst społeczny zaskakująco uwypuklił opisywane zjawiska. Opowieści dokumentalne Tochmana nabrały dodatkowej wyrazistości - w jej jaskrawym świetle solidarność i empatia przeplata się z bezkompromisową uczciwością. Bóg zapłać to nie tylko złożony obraz polskiej religijności, ale przede sonda zapuszczona w głąb naszej mentalności.
Nudę codziennej podróży do pracy urozmaicają Nikolasowi Schäferowi intrygujące obrazki w oknie pewnego mijanego domu. Każdego dnia mężczyzna czeka, aż pociąg zatrzyma się na stacji, by obserwować młodą kobietę i przyglądać się jej zwykłym porannym czynnościom. Aż do pewnego marcowego ranka, który przynosi ostatni tej zimy śnieg i złowrogo ciemne okno w mieszkaniu kobiety. Tylko przypadkiem Nikolas dostrzega ciemny kształt na śniegu. Przekonany, że stało się coś złego, natychmiast po dotarciu do Frankfurtu zawiadamia policję...
Poprzednie
Następne
Przeczytane, polecane
Polityka Prywatności