Nowości czytelnicze

Przejrzyste kompendium, opisujące zmagania współczesnej fizyki z koncepcją podróży w czasie, począwszy od mechaniki kwantowej aż po kosmologię. Wszyscy podróżujemy w czasie. Nieustannie suniemy w przyszłość, która zmienia się w teraźniejszość, a następnie w przeszłość. Czy możliwa jest podróż w przeciwnym kierunku? Czy można podróżować w przyszłość w innym tempie niż dobrze nam znane, wynoszące sześćdziesiąt minut na godzinę?
„Nie lękaj się! Wstań!” – usłyszała ciężko chora mieszkanka Kostaryki, Floribeth Mora, która kilka godzin wcześniej oglądała transmisję z uroczystości beatyfikacyjnej Jana Pawła II. Floribeth miała tętniaka mózgu, lekarze dawali jej miesiąc życia. Dramat rozegrał się w kwietniu 2011 roku w tygodniach poprzedzających beatyfikację Papieża z Polski. Zakończył się, gdy usłyszała wewnętrzne wezwanie, by podniosła się z łóżka.
W tej rodzinie nie ma miejsca na nudę! Nowa, prześmieszna powieść Izabeli Pietrzyk! Trzydziestoośmioletnia Wiktoria kończy związek z hojnym, lecz agresywnym partnerem. Ma nadzieję, że wraca do otoczenia, które wręcz kipi od miłujących się istot. Czy aby na pewno…? Układając swe życie od nowa, dochodzi do niezbyt odkrywczego wniosku, że dziwny jest ten świat, a ludzie na nim jeszcze dziwniejsi. Próbuje odbudować relacje z pełną nietuzinkowych charakterków rodziną: gderającą matką, wiecznie obrażonym ojcem, nieustannie kłócącym się nastoletnim rodzeństwem oraz dobroduszną Melą – starszą siostrą, która robi co może, by zapanować nad całym tym hardym stadłem.
Inteligentna, ironiczna, przewrotna historia otłuszczania i odtłuszczania Jasi i Baśki, dwóch pozornie niemających ze sobą nic wspólnego pań. Roztrwonić urodę można z różnych powodów. Uzasadnionych i wydumanych. Ale skutek ten sam. Wczasy odchudzające. Dwie kobiety, które kryją wiele w nadmiarach swoich sylwetek. Obie wytresowane, by dobrze wyglądać. Usiłują lepiej żyć. Choć nie zawsze z przekonaniem. Starania o lżejsze ciała utrudniają ciężary z przeszłości.
Napisana przepięknym językiem opowieść o poszukiwaniu miłości i spełnienia, literaturze i życiu, których czasem nie można od siebie oddzielić. Do sanatorium w Beskidzie Niskim przyjeżdża młody kuracjusz Robert. Chce odpocząć i podreperować zdrowie. Ale czy to się uda, jeśli niemal cały czas dzieli między spotkania z piękną i demoniczną malarką Iwoną oraz intrygującą lekarką Małgorzatą? Na dodatek pogrąża się w lekturze powieści o lwowskim detektywie Jesipowiczu, który staje się jego wiernym towarzyszem i doradcą w miłosnych podbojach.
Kiedy byłem bardzo młody i czułem nieprzeparte pragnienie znalezienia się gdzie indziej, ludzie dojrzali zapewniali mnie, że dojrzałość uleczy te zachcianki. Kiedy zaś lata określiły mnie jako dojrzałego, przepisanym lekarstwem miał być wiek średni. W średnim wieku zapewniano mnie, że starszy wiek uśmierzy moją gorączkę, a teraz, kiedy mam lat pięćdziesiąt osiem, może załatwi to zgrzybiałość. Nic nie poskutkowało…
Mocna dawka emocji, czyli nowa powieść w klubie KOBIETY TO CZYTAJĄ! Jane jest wykształconą, pełną zapału opiekunką społeczną, która właśnie podjęła swoją pierwszą pracę. Ivy, jej podopieczna, razem z babką i starszą siostrą żyją w skrajnej biedzie. Fatalna sytuacja materialna tej rodziny sprawia, że Jane, zgodnie z obowiązującymi w Karolinie Północnej przepisami, ma doprowadzić do sterylizacji Ivy. Sytuacja się komplikuje, gdy dziewczyna zachodzi w ciążę…
Ona nie pamięta, kim była… On jest jedynym mężczyzną, któremu może zaufać… Oszałamiająco piękna kobieta budzi się w łożu nieznajomego; cudem uratowana z lodowatych wód Tamizy, niczego nie pamięta. Okazuje się, że po wypadku trafiła pod opiekę enigmatycznego, czarującego Granta Morgana. Jej życie jest teraz w jego rękach, a ona w głębi serca podejrzewa, że z kimś ją pomylono…
Epicka opowieść, w której namiętny romans przeplata się z wielką historią. W roku 1869 grupa Walijczyków pod przywództwem charyzmatycznego Johna Hughesa wyrusza na wschodni step, by spełnić marzenie cara Aleksandra II i uczynić z Rosji przemysłową potęgę. Jedni biorą udział w wyprawie, by zapewnić sobie lepszy byt i realizować ambicje, inni uciekają od ponurej rzeczywistości i tragicznych doświadczeń.
Świetnie poprowadzona fabuła oraz przemyślane i zaskakujące zwroty akcji. W trzech różnych miastach znaleziono ciała trzech kobiet. Każda z tych pięknych, zamożnych dziewcząt należała do stowarzyszenia studentek i straciła życie w makabrycznych okolicznościach. Nie znaleziono odcisków palców ani jakichkolwiek wskazówek, które mogłyby naprowadzić policję na ślad zabójcy.
Mistrzowska, trzymająca w napięciu historia opowiedziana od końca, pełna zaskakujących zwrotów akcji. Czekasz w rozpaczy na wiadomości o swojej córce. Wreszcie otwierają się drzwi. Ale to nie negocjatorzy ani FBI. To porywacz. W dodatku uzbrojony… Jeszcze dwa dni temu życie toczyło się zupełnie normalnie. Jak mogło do tego dojść?
Po kilku latach spędzonych w więzieniu, chuligan z Pragi Północ o pseudonimie Ministrant wychodzi na upragnioną wolność. Nie identyfikuje się już jednak z grupą przestępczą, z którą dotychczas był związany, ale chce zacząć nowe życie pod swoim prawdziwym nazwiskiem, jako Tomasz Wicki.
Biografia jednej z najbardziej przerażających, a jednocześnie najbardziej tajemniczych postaci hitlerowskiego imperium. Jak to możliwe, że wywodzący się z katolickiej rodziny niepozorny i zakompleksiony człowiek zmienił się w monstrum odpowiedzialne za zagładę niezliczonych ludzkich istnień? Jak to możliwe, że ktoś o tak banalnej osobowości jak Himmler rozszerzał zakres swojej władzy, począwszy od SS, przez Gestapo i policję, aż do stanowiska ministra spraw wewnętrznych i dowódcy armii, z morderczą precyzją planując kolejne zbrodnie na niewyobrażalną skalę?
Czym dla mnie jest fotografia? Może czymś takim jak piosenka: pamięcią, którą zna się na pamięć. Notatką. Westchnieniem. Klepsydrą. Bajką. A trochę też – bujdą. Tak Agnieszka Osiecka rozpoczęła ostatnią przygotowaną osobiście książkę. I nieprzypadkowo uchwyciła w niej świat fotosem i słowem.
Za kulisami najsłynniejszego teatru satyrycznego w Polsce. Studencki Teatr Satyryków (STS), jeden z najbardziej zasłużonych zespołów artystycznych PRL-u, dał 55 premier i aż 3210 przedstawień – pierwsze 2 maja 1954, ostatnie 14 marca 1975. STS wyrósł na fali ogromnego fermentu, jaki pojawił się w sztuce wraz z ustępowaniem socrealizmu. Jego specjalnością stały się tak zwane rewie satyryczne. Artyści sprzeciwiali się wypaczeniom systemu żartem, ironią i parodią.
Witczak, komisarz stołecznej policji: detektyw, jazzman i samotnik w trudnej relacji z kobietą o mrocznej przeszłości. Tymański, policjant, wdowiec, nieustannie godzący skomplikowane życie rodzinne z zawodowym awansem. Cynowska, dziewczyna, która do policji przyszła z fundacji Itaka, gdzie po traumatycznych doświadczeniach poprzysięgła ścigać przestępców do upadłego. Prokurator Malicka, ambitna profesjonalistka, pełna ciepła mimo nieudanego związku z oficerem służb wewnętrznych.
Nela podróżuje od 5 roku życia. Dziś jest najmłodszą reporterką świata i prowadzi własny program, w którym przybliża widzom swoje przygody. Najciekawsze z nich opisała w książce „10 niesamowitych przygód Neli”, która ukaże się 19 marca nakładem Wydawnictwa Burda Książki (dawniej G+J Książki).
13 marca 2014 roku z okazji premiery książki „Szpieg CIA w polskim sztabie generalnym” odbyło się spotkanie z autorem, gen. dyw. Franciszkiem Puchałą. Wzięło w nim udział ponad 400 osób. Promocję prowadził gen. Marek Dukaczewski. Jak można się było spodziewać rozgorzała gorąca dyskusja na temat postawy płk. Ryszarda Kuklińskiego.
Sonali Deraniyagala przeżyła najstraszniejszą tragedię, jaka przydarzyć się może człowiekowi. W jeden dzień straciła rodziców, męża i dwóch ukochanych synków. Wszystkich zabrała feralna fala Tsunami w 2004 roku. Ta książka to jej droga do względnej normalności. I znak, że nawet po najczarniejszej z chwil można jeszcze poczuć się lżej na duszy. Przynajmniej troszeczkę.
Dosyć długo broniłam się przed Marcinem Ciszewskim, konsekwentnie oddając lekturę mojemu tacie i mężowi. Spiski? Terroryzm? Szpiedzy? Czy to lektura dla kobiety, na dodatek takiej, która lubi rasowe, klasyczne (i raczej zagraniczne) kryminały? Przy „Wietrze” zwyciężył opis, a dokładnie miejsce, w którym dzieje się cała historia. Przeczytałam w jeden dzień. I chyba teraz jednak muszę zabrać się za poprzednie książki autora.
Poprzednie
Następne
Przeczytane, polecane
Polityka Prywatności