Sposób na Happy End - Studentnews.pl recenzuje

Barbara O’Neal jest dzisiaj wyznacznikiem pewnej literackiej jakości. Od lat tworzy mądre opowieści o prawdziwych ludziach, takich którzy muszą odnaleźć się na życiowych zakrętach. Od lat wzrusza, daje powody do refleksji, przyciąga do swoich powieści. Ta najnowsza książka tylko potwierdza tę zasadę.

Dwie siostry, Elsa i Tamsin wybierają zupełnie inną życiową ścieżkę. Po kryzysie wiary Elsa odnajduje się jako pastor społeczności w Seattle. Tamsin postanawia być żoną swojego męża, bogatego finansisty i matką jedynaczki Alexy. Jak to jednak bywa nieszczęścia chodzą parami. Elsa jest mimowolnym świadkiem wielkiej tragedii, której skutki spadają mocno na codzienność młodej Pani Pastor. Nie mogąc poradzić sobie z emocjami, za namową siostry kobieta decyduje się wrócić na jakiś czas do swojej rodzinnej miejscowości. Tamsin obiecuje zadbać o siostrę, sama wkrótce musi poradzić sobie z własnym rodzinnym szokiem. Okazuje się bowiem, że jej mąż zdefraudował wielkie pieniądze i uciekł za granicę...

To dwie przeplatające się ze sobą, przepiękne opowieści o poszukiwaniu szczęścia, wewnętrznego spokoju, samoakceptacji i drogi w życiu. To też opowieść o potędze rodziny, która zawsze powinna być ostatnim portem, do którego zawijamy w kłopotach. Barbara O’Neil ma jakąś ponadczasową zdolność do tworzenia ciepłych, rodzinnych, przejmujących opowieści, napisanych prostym, ujmującym językiem. W zalewie wszelakiej i wszechobecnej wulgarności to nieprawdopodobna umiejętność. Jej książki powinni czytać wszyscy bez wyjątku, odnajdując w niej analogie do własnych, pozornie przerastających nas problemów. Przez te kilkaset stron bohaterowie O’Neal stają się naszymi przyjaciółmi, naszą rodziną a ich problemy stają się naszymi. To idealna powieść na zimowe wieczory, taka z rodzaju książek pod kocyk z herbatką. Gwarantuję, że uprzyjemni nawet najbardziej zachmurzony wieczór. Każdą następną książkę O’Neil kupuję w ciemno!

Marta Czabała


Komentarze
Przeczytane, polecane
 
Polityka Prywatności