Bransoletka - Studentnews.pl recenzuje

ewa nowak

Książka o nastolatce i bardziej dla nastolatek. Ale nie całkowicie; nawet ci starsi wiekiem i doświadczeniem znajdą możliwość do kilku refleksji. Przyjemna lektura, która przypomina, że nie jest łatwo być nastolatkiem. A tym bardziej nastolatką.

Statystycznie to przecież dziewczyny przeżywają wiek nastoletni bardziej emocjonalnie. Weronika ma prawie szesnaście lat i tradycyjne dla jej wieku poczucie, że nikt jej nie rozumie. Na dodatek uznaje, że ma ochotę się w końcu zakochać, obierając na obiekt swoich uczuć kolegę z klasy, Łukasza. Jak się szybko okazuje, zupełnie mylnie, bo Łukasz szuka jedynie kogoś, kto w zastępstwie za niego pojechałby na warsztaty aktorskie podczas zimowych ferii. Wera nie ma wyboru i jedzie, ale zupełnie nie spodziewa się, że te dwa tygodnie zmienią ją bezpowrotnie.

Nie lubiłam tej Wery przez większą część książki. Trudno jest polubić tę samolubną, bijącą psa, zapatrzoną w siebie dziewczynę, która myśli, że świat kręci się dookoła niej samej i jej problemów. Ale zmiana musi zacząć się od jakiegoś punktu. Plus dla Ewy Nowak, że nie próbuje narzucić nam cudownej przemiany bohaterki. Pokazuje za to małe rysy, które stopniowo łamią skorupę Weroniki, która zaczyna nagle rozumieć, że jest na świecie coś więcej niż ona sama. Ewa Nowak sama nastolatką już nie jest, a jednak wnikliwie wchodzi pod skórę tego okropnie trudnego wieku. W dobrych dialogach pokazuje prawdziwe problemy nastolatków, te zupełnie nieważne i te bardzo, bardzo poważne. To obraz polskiej rodziny, polskich nastolatek i problemów, które – nawet jeśli błahe – są dla nas najważniejsze. Mądrość kryje się w dialogach, mądrość kryje się w małych scenach. Przeczytałam w jeden dzień. I odkryłam kilka refleksji o samej sobie. A ja jestem od Weroniki dwa razy starsza.

Marta Czabała


Komentarze
Przeczytane, polecane
 
Polityka Prywatności