Arabska księżniczka - Studentnews.pl recenzuje

arabskia księżniczka

Pod pozornie banalnym tytułem kryje się szalenie ciekawa, wciągająca książka. To niesamowita historia o zderzeniu kultur, uczuciu mimo wszystko i wielkim wyrzeczeniu. Tej powieści nie da się przestać czytać.

Chociaż warto jest czytać ją po kolei. „Arabska księżniczka” to już czwarty tom serii o życiu w świecie muzułmańskim. To książka, która brutalnie opowie o tym, co dzieje się za zasłoną religii. Jest brutalnie. Bardziej niż jesteśmy sobie w stanie wyobrazić. Poznajemy dalsze losy Doroty – Polki, żony Libijczyka i jej córki, która sama staje się matką. Tę książkę opowiadają kobiety, nie tylko cudzoziemki, ale też mieszkanki kraju arabskiego, rządzącego się wyjątkowo restrykcyjnym prawem. Czy kobiety z Europy mogą odnaleźć szczęście w dalekim, obcym kraju? Czytajcie tę książkę, tak jak zrobiłam ja. I jeszcze nie mogę się otrząsnąć. Wielkie przeżycie.

Ta część wciąga dokładnie tak samo (a może nawet ciut więcej) jak poprzednie części sagi. Szkoda tylko, że całość jest bardzo pesymistyczna i nie przynosi nawet najmniejszej chwili wytchnienia. Ale przyznać trzeba, że książkę czyta się bez wytchnienia, przejmując się bez reszty losami bohaterek. Tanya Valko (pseudonim literacki polskiej autorki) pisze tak, że nie da się tej książki odłożyć. Jej bohaterki stają się częścią naszej codzienności, nawet jeśli zamieszkują w niej wyłącznie na kilka dni, kiedy czytamy tę książkę. To porywająca powieść, opowiadająca o emocjach, przetrwaniu, niejednokrotnie poświęceniu. To jedna z tych książek, które trzymają aż do ostatniej strony. Jestem zagorzałą fanką wszystkich książek z serii. Szkoda, że jest ich tak mało.

M.D.


Komentarze
Przeczytane, polecane
 
Polityka Prywatności